czwartek, 29 grudnia 2011

Szkatułka z elfem

Kupiłam sobie urządzenie do aplikacji termo-dżetów w Lidlu. Bardzo dobra rzecz. Nie trzeba gimnastykować się z żelazkiem. Dżety mocno się trzymają. A, że uwielbiam tworzyć rzeczy dla dzieci, to jest dla mnie idealne.
Z pomocą tego urządzenia i decoupage stworzyłam szkatułkę na urodziny pewnej dziesięcioletniej damy.
Chyba nawet się jej podobała.







Bombki 3D

Wykonałam dwie bombki akrylowe. Zrobiłam tło i umieściłam w nich figurki. Tak się spodobały, że się sprzedały. ;)
Kupne istoty. :)
Oto ich zdjęcia.
Bałwanek. Przód i tył bombki.






Tu dziewuszka siedzi sobie na gwiazdce.







czwartek, 15 grudnia 2011

Bombka gigant.

Tę bombkę zrobiłam z myślą o przedszkolu mojego syna. Jest duża. Pełna dodatków i błyszcząca. :)
Dzieciarnia to lubi.
Kilka osób pytało mi się co to jest takie wystające i migoczące.
Odpowiadam kryształ w żelu. Fajnie wyglada w świetle. Mieni sie jak prawdziwy śnieg.





















Toaletka dla dziewczynki.

Tutaj pokazuję toaletkę, którą wykonałam dla pewnej małej damy. Użyłam do tego techniki decoupage i nowego urządzenia zakupionego w Lidlu do nakładania kryształków.





Torebka wieczorowa. Maki.

Tutaj pokazuję torebkę wieczorową, którą ozdobiłam motywem makowym.


Bombka z elfem

Lubię, uwielbiam ten motyw. Ma swój urok. Tu jest w wersji na bogato. Z brokatem i śniezynkami.





Świecznik dwukolorowy. Klej na ciepło.

Dostałam do zrobienia świecznik. Dzieło chyba jakiegoś budowlańca, któremu trochę blachy zostało. Spawy ordynarne. Do tego stał  gdzieś w wilgoci, bo rdza go zaczynała podżerać. W efekcie czego wygladał tak.

Długo stał, bo nie miałam nań pomysłu. Wreszcie doszłam do wniosku, że na metal najlepsza pasta pozłotnicza. Oczyściłam, popastowałam. Hmmmm, a może by tak klej? Spodobał mi sie ten pomysł.
Dorobiłam świeczki. W sensie, że ozdobiłam je decoupage.
I całośc wygląda tak.











czwartek, 1 grudnia 2011

Broszka decoupage - róże

Leżała sobie stara broszka. Odrapana, brudna oczyściłam ją. Zakryłam stary motyw. Odświeżyłam pastą pozłotniczą. I wygląda teraz tak.



Biżuteria dwu-kolorowa. Klej na ciepło.

Tym razem klejem na ciepło ozdobiłam kolczyki.



Gdy je skończyłam mój wzrok padł na bransoletkę. A może by tak ją ...