Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Boże Narodzenie - ozdoby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Boże Narodzenie - ozdoby. Pokaż wszystkie posty

sobota, 27 listopada 2021

Cerkiew w bombce

 Dostałam zamówienie aby stworzyć makietę cerkwi w bombce. Zgodziłam się. 

Długo ją sklejałam ze względu na dużą ilość elementów. Później musiałam zastanowić się nad otoczeniem budynku. Postawiłam na przejrzystość. To znaczy na pierwszym miejscu cerkiew. Dlatego mało drzewek i niskie krzaczki wokół. 

Na zdjęciach są bohaterowie drugiego planu. Ale ich nie przeganiałam. :)





poniedziałek, 23 listopada 2020

Bombki z drewnianymi przekładkami

 W bombkach akrylowych zamknęłam drewniane przekładki. Wrzuciłam trochę kulek styropianowych, które mają udawać śnieg. Czasem kilka przyklei się do ścianki dając efekt padającego śniegu.






niedziela, 17 lutego 2019

Duża bombka "Dzieci"

Co roku staram się zrobić jedną bombkę z tym motywem. Uwielbiam go. Dużo przy tym pracy. Ale lubię później popatrzeć na efekt końcowy.







Bombki chórek.

Tak, to jest motyw, który już tu był. Ale jest tak uroczy i świetnie mi się z nim pracuje, że zrobiłam znów bombki z nim.
Tradycyjnie postarałam się aby znalazły się w ciekawym pudełku.









niedziela, 31 grudnia 2017

Świecące kule

Kupiłam w Home&You łańcuch świetlny. Ma zasilanie sieciowe, a nie na baterie.
Zdjęłam z żarówek oryginalne kulki. Nałożyłam bombki akrylowe w każdej pojawił się dom z choinką. I tak trzymałam klimatyczne oświetlenie.





















Anioły pod szkłem

Pierwszy podziwia świecącą choinkę.





Drugi, zamyślony wylądował na dłuugiej szklanej nóżce.





sobota, 25 listopada 2017

Czub choinkowy z bombkami. "Aniołki".

To jest drugi komplet jaki popełniłam. Dzięki Dremelowi i tarczy diamentowej mogę wreszcie skracać szklane czuby. I dopasować je do pudełka. Co poradzić taki los wybitnego hobbysty. Rzeczy dopasowuje się do pudełek nie odwrotnie. ;)
Zresztą wąski element czuba był karykaturalnie długi. Odcięłam go trochę wkleiłam perłę wygląda jakby nic mu nie ubyło.
Dobrałam do niego bombki akrylowe. Najbardziej pasowały takie o średnicy 6 cm. Większe się nie mieściły w pudełku. :)
Wybrałam motyw aniołków, najlepiej pasowały do takich wielkości.
Namalowałam od nowa chmurki na których się znajdują. Oryginalne były troszkę za mdłe. I walczyć mi się nie chciało z nimi aby nie było zagniotek. Szybciej było je namalować. Podmalowałam szaty, skrzydła i włosy. Tło pomalowałam farbą Viva Decor "płynny metal". Świetne są, choć drogie.
Polakierowałam na błysk.
Boki bombek potraktowałam sztucznym śniegiem i pastą krystaliczną. Podobnie postąpiłam z górą czuba. Wszystko lśni. Gwiazdek nie malowałam, nakleiłam metaliczne. Bardziej błyszczą niż malowane. A o to przecież chodzi w ozdobach choinkowych. Ma błyszczeć. :)







Trzy pluszowe bombki

I znów plusz w roli głównej. Ale już się kończy, choć bluzka do małych nie należała. :)
Tym razem trzy bombki zapakowane w pudełko.