Była sobie filiżanka biała ze spodkiem w tym samym kolorze.
Mam słabość do motywów kawowych. Chciałam ją takim ozdobić.
Ręczne malowanie odpada. Cóż zdolności brak. Ale od czego są serwetki?
Bałam się , że medium do szkła Heritage nie sprawdzi się. Gorące płyny, częste mycie.
Na jednej ze stron internetowych zauważyłam, że jest bezbarwna farba do porcelany. Rozcieńcza się nią kolory lub … tu me serce zabiło radośnie – można zabezpieczać nią serwetki.
Pomyślałam, że to jest to czego szukałam.
Kupiłam jeden słoiczek. Całe 16 ml za 8 czy 9 złotych. Pomyślałam, że to będzie droga filiżanka.
Okazało się, że zawartość jest wydajna. Pokrywałam motywem całą filiżankę i spodek. Malowałam dwa razy i ubytek w słoiczku nie jest zbyt duży.
Tu pokazuję efekt końcowy.
Świetne! Uwielbiam motyw kawowy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Kawa ma swój urok. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kubki i filiżanki. Czy mogłabyś podać dokładną nazwę tego preparatu do porcelany? Z góry wielkie dzięki. Jestem początkująca i każda info jest dla mnie na wagę złota.
OdpowiedzUsuńTo jest Decorfin do porcelany. Świetnie się nakłada.
OdpowiedzUsuńWięcej wiedzy tu
http://www.tap-art.pl/pl/383/
fantastyczne! Ja właśnie pomalutku w duchu zabieram się za porcelanę właśnie z Decorfinem (już go nawet nabyłam)i szukam takich pięknych cudeniek jak to, które mnie inspirują :) Piękne!
OdpowiedzUsuńPowodzenia. Początki będą, że tak ujmę śliskie. A później już tylko przyjemność. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem że nakłada się decorfin na serwetke lub papier ryżowy ?, bez wypalania w piecu ?
OdpowiedzUsuńTrzeba wypalić. Bo inaczej zejdzie.
OdpowiedzUsuń