czwartek, 2 listopada 2017

Firmowe cukierki

Chwile gdy wena odmawia mi współpracy. Bywają różnie przeżywane od złości po jakieś dziwne pomysły.
Ostatnio naszło mnie na firmowe cukierki. Po raz pierwszy kupowałam żywność z linijką w garści. :)
Chodziło mi o to aby logo całe znalazło się na słodkości.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz