Następna rzecz, którą znalazłam na wyprzedaży. Zestaw do samodzielnego zrobienia poduszki. Zauroczyła mnie smoczyca czy też pani dinozaur którą zobaczyłam na opakowaniu. Elementy są z filcu. Składanie ich w całość było niezwykle przyjemną zabawą. Choć ręczne szycie to nie jest to, co tygrysy kochają najbardziej. Poduszka z wkładem stanowi jedność. Nie można wyjąć środka do prania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz