niedziela, 14 marca 2021

Amorek na gerberze w kuli

 Znów pojawi się motyw promocji. Tak! Na hasło "promocja" wyciągam głowę jak zając z trawy z zapytaniem w oczach "Gdzie?" Jak są to rzeczy , które mogę przerobić i ich cena nie wywołuje omdlenia portfela, są z reguły moje.

Lata temu po Bożym Narodzeniu poszłam do Home & You na łowy. Natrafiłam na otwierane , szklane bombki. Kupiłam jedną, bo pomysłu nie miałam co z tym fantem zrobić. Ale forma wydała mi się ciekawa. Po kilku tygodniach mnie olśniło. W środku wylądował amorek. Dobrałam pudełko. Szybko znalazł właścicielkę. Później szukałam podobnych. nie było, aż trafiłam na jeden sklep internetowy. Mieli tych kul kilkanaście sztuk. Wzięłam wszystkie. Przed Bożym Narodzeniem 2020 zrobiłam jedną kulę z aniołkiem. Też już jej nie mam. Teraz pokazuję amorka, który przysiadł na kwiatku gerbery. Aby nie fruwał bez kontroli. Dostał podstawę. Kamienie włożyłam w masę plastyczną. W odpowiednim świetle migoczą.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz