Wreszcie jest!!!
Moja strona.
Kliknij w obrazek.
Lub ten link -> https://teofanoatelier.pl/
Dostałam zamówienie aby stworzyć makietę cerkwi w bombce. Zgodziłam się.
Długo ją sklejałam ze względu na dużą ilość elementów. Później musiałam zastanowić się nad otoczeniem budynku. Postawiłam na przejrzystość. To znaczy na pierwszym miejscu cerkiew. Dlatego mało drzewek i niskie krzaczki wokół.
Na zdjęciach są bohaterowie drugiego planu. Ale ich nie przeganiałam. :)
Kto nie lubi tego uroczego misia? Chyba jakieś jednostki. Bohater ten mocno wpisał się w naszą kulturę. Udało mi się znaleźć kilka sztuk motywów z bohaterami tych opowieści. I to nie są postacie rysowane przez rysowników Disney'a.
Motywy otoczyłam złotymi śnieżkami. Uważam, że te kartki świąteczne wyglądają uroczo.
Zima bywa mroźna, ale i piękna. Starałam się to oddać w kulach. W obu jest choinka pokryta brokatem holograficznym. Pięknie lśni w świetle. Aniołki i dzieci z uśmiechem korzystają z uroków zimy. Śnieg, to styropian który po potrząśnięciu kulą fruwa wokół figurek.
Minął pierwszy listopada. Myśli zaczynają dążyć ku Bożemu Narodzeniu. Dacie, która u wielu wywołuje ciepłe skojarzenia.
Ja przedświąteczny czas kojarzę z przepływem kartek okolicznościowych. Ta faktura papieru, charakter pisma nadawcy. Czuć z nim pewną bliskość. Tego sms czy mail nie zastąpi. Cóż jestem tradycjonalistką. :)
Podczas odprężających godzin przy robieniu świec powstały te trzy pastelowe. Pachną już nie pamiętam czym. Przypomnę sobie jak je sobie odpalę. :) Do zdjęć wstawiłam je w pompony. Bo moim zdaniem ładnie to wygląda. :) A palić się będą w bardziej bezpiecznym środowisku.
Któregoś dnia stanęłam przy kuchni na dłużej. Nie, nie gotowałam zupy na wieczność. Postanowiłam , że zrobię sobie świec na ile parafiny mi starczy. Uwielbiam wieczorem mieć wokół siebie świece ich blask mnie uspokaja. A jak jeszcze lekko pachną, to już w ogóle jest super!
Świece , które przedstawiam pachną kawą i mają zatopione w sobie ziarna kawy.