Chciałam pokazać dość prosty sposób na zdobienie tkanin.
Tutaj robię poszewkę dla Futrzaka.
Użyłam do tego kredek do tkanin i konturówki do tkanin.
Wydrukowałam wybrany motyw. Naszykowałam papier śniadaniowy i miękki ołówek lub pisak. Należy też dobrze wybrac papier. Najlepszy jest właśnie śniadaniowy, bo podczas prasowania ołówek kopiujący nie wnika w papier.
Przykleiłam papier taśma maskująca. Taka taśma nie zostawia śladów po oderwaniu.
Po odrysowaniu rzecz wygląda tak.
Odrysowałam wzór na drugiej stronie ołówkiem kopiującym. Do kupienia w pasmanterii. Trzeba to zrobić bardzo dokładnie, bo wzór może się zbyt dokładnie nie odbić na tkaninie.
Połozyłam rysunek na tkaninie stroną zaznaczoną ołówkiem kopiującym w dół. Przykryłam go papierem do pieczenia i zaprasowałam.
Kontury zaznaczyłam konturówką do tkanin.
Gdy konturówka wyschła. Puste pola wypełniłam kredkami do tkanin. I całość zaprasowałam żelazkiem. Pamiętając o przykryciu tkaniny papierem do pieczenia.
Gdy tkanina trochę ostygła zdjęłam papier. Kredki z czasem płowieją. Niestety nie mają trwałości farb, ale zabawne poduszki, koszulki zdobię tą techniką.
Po wszystkim poszewka wygląda tak.
A dlaczego taki motyw? Cóż gdy rano patzrę na małzonka, bardzo mi przypomina tego kocura z obrazka.
Przystojna bestia. czyż nie? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz