niedziela, 22 maja 2011

Crackle, spękania na złotej folii

Mam słabość do pozłotnictwa. To rzecz już chyba znana. ;)
Odkryłam, że istnieją crackle do złoceń.
Oczywiście zamówiłam je sobie.
I oto moje spostrzeżenia.
Nie pękają płatków srebrnych i miedzianych. Srebro się łuszczy, miedź dostaje paskudnych plam.
Tylko złoto pęka. Na talerzyku sprawdzałam jak wyglądają spękania po nałożeniu różnej grubości specyfiku. Dodatkowo zauważyłam, że pozłota ciemnieje. Tak jakby działały na nią czynniki atmosferyczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz