środa, 18 maja 2011

Moje początki.

Od kiedy zapoznałam się z techniką decoupage. Jestem jej fanką. Bo pozwala ona zmieniać otoczenie według własnych upodobań. A ja taki trochę indywidualny zwierz jestem.
Zaczęłam metodycznie. Od zakupu książki Marisy Lupato. Po przeczytaniu. Zakupiłam media Heritage:
Tak zwane 3w1
Do tkanin
Szkła
Świec
Transfer.
Najchętniej pracuję ze szkłem. Pochodzę z rodziny hutników i szlifierzy szkła. Sama też jakiś czas pracowałam w hucie szkła. To skrzywienie mi zostało.
Postaram się pokazać z czasu rzeczy, które robię. Takie rzecz jasna żeby wzroku nie raziły zbytnio.

Tyle tytułem wstępu.
Na tak zwane dzień dobry pokazuję karafkę.
Anioł taki figlarny jest.
Nie robię żadnych cieniowań, bo jakoś tak szkło kojarzy mi się z prostotą.
Choć kuszą mnie zmiany.
Zobaczymy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz