niedziela, 24 lipca 2011

Lampion w róże

Ta rzecz to wspomnienie wycieczki do sklepu pełnego staroci.
Początkowo był to chyba kieliszek na ozdobnej nóżce. Cały przezroczysty.
Uwielbiam dawne klimaty to go kupiłam.
Stał długo pokryty tylko papierem ryżowym.
„Eureka” wyskoczyło gdy kupiłam serwetki z małymi bukietami róż.
Szybko go wykonałam. Górę  ozdobiłam różami. Pokryłam medium do szkła. Wypaliłam.
Później nóżka została ozłocona płatkami szlagmetalu. Całość postarzona preparatem Maimeri. I zabezpieczona lakierem Dala.
I świecznik gotów.






5 komentarzy:

  1. Śliczny ten świecznik, bardzo fajnie komponuje się złota nóżka z tymi retro różyczkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lampion jest prześliczny!Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszko, zapraszam do mnie po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Gago. :) Przyjmuję to jako docenienie moich fascynacji rękodziełem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bogno dziękuję. Twoje filcowe rzeczy robią wrażenie.

    OdpowiedzUsuń