czwartek, 15 września 2011

Obraz w kleju - para

Porządki, porządki … i odkrycia. ;)
Tym razem w szopkach wygrzebałam ramę z płytą. Zawartość wraz z szybą gdzieś przepadła.
Przypomniał mi się motyw pary retro na papierze ryżowym.
Pasował do ramek. Wkleiłam. Jakby tu był od zawsze.
No, podoba mi się. Wiedziałam, że ramkę pokryję klejem.  Za nim przemawiała  gładka powierzchnia obramowania. A motyw aż się prosił o żywsze potraktowanie brzegów.
Popatrzyłam. Czegoś mi brakowało. Przypomniała mi się „Casablanca” w  głowie pojawiła się piosenka wywołana obrazkiem.
„Ta ostatnia niedziela, jutro się rozstaniemy … „
W takich filmach sceny pocałunków często ociekają deszczem.
Postanowiłam go dodać. By pasował do scenariusza w głowie.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz