środa, 17 października 2012

Poduszki. Damska i męska.


„Jeśli nie chcesz swojej zguby, spodnie z tyłka ściągaj luby!”

Małżonek spojrzał na mnie kocim okiem.

Nie o to mi chodzi! Chcę sobie uszyć poduszkę. Bo wiesz ten twój tylny aspekt męskiej osobowości śni mi się. ;)

Uszyłam sobie  zaplanowana poduszkę. Fajna, nawet szwy na twarzy nie zostają.

„Ja też chcę mieć swoją poduszkę!”  powiedział mój małżonek.

Cóż było robić. Niebieskim oczom się nie odmawia.

I tak powstała poduszka z fragmentem mojego gorsetu .

„No, teraz gdy znów, będziesz wielce zajeta. Poduszka przytuli mnie do piersi swojej.”

1 komentarz:

  1. szalona Kobieta! szalone poduchy! ależ masz pomysły ;) mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń