sobota, 12 stycznia 2013

Krzesła shabby chic (przecierki)


Krzesła były ostatnimi meblami, które odnawiałam do remontowanej kuchni.
Przeżyły chyba sporo, bo okleina zaczęła odchodzić. Siedziska były mocno wytarte. Przetarłam meble delikatnie papierem ściernym. Potraktowałam świeczką i pomalowałam jasnym kolorem.
Później znów papier ścierny poszedł w ruch.
I tak sześć razy. Żywot mój przez kilka dni był bardzo monotonny. Okropny czas. Ale krzesła stylowe mam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz