Wygrzebałam go w starociach. Miał lekko sponiewierany bok, udało mi się go wyrównać. Jednak czuć dotykając, lekkie nierówności. Mogłam zrobić to na gładko, ale zrezygnowałam, bo gdybym użyła młotka to mogłaby odpaść warstwa ochronna metalu.
Efekt końcowy jest taki.
Masz niesamowity dar do znajdowania przedmiotów o oryginalnych kształtach....
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ten kwiecisty motyw prezentuje się na papierze ryżowym :)
OdpowiedzUsuń