wtorek, 29 marca 2016

Brzoza wielkanocna.

Praktycznie co rok, stoją u mnie gałęzie brzozy w wazonie. Ozdabiam je jajkami, zajączkami. Takie dziwadełko, które poprawia mi nastrój. W tym roku oprócz zajączków pod gałęziami znalazła się Diana, jeden z moich kotów. :)








3 komentarze:

  1. Dziwadełko :))) a nie wygląda!!
    Ja uwielbiam gałązki forsycji, i zawsze je mam jako moje dziwadełko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O!!! Co moja Mała Mi robi u Ciebie:) Mam identyczną kotkę, przynajmniej z tego profilu:) Bardzo fajny pomysł z gałązkami. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń