Znów mnie naszło na rozświetlanie przedmiotów. :)
Poszło w ruch wiertło diamentowe aby zrobić miejsce na kabel w dnie kuli.
Później klej na ciepło, aby połączyć elementy i lutownica, aby światło zadziałało.
Światłem jest dioda odziana w nakładkę w kształcie róży.
Swoim zwyczajem starałam się dorobić pudełko.
Dziewuszka, trochę się rzuca na boki, kiedy kulę się przechyla. Ale nie odpadnie, sprawdzałam. :)
Preciosa!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuń