Jak w tytule pierwsze pokazuję czubki choinkowe, które wygrzebałam z przepaści mojego magazynu na strychu.
Pierwszy obsiadły ptaki w zimowej scenerii. Najwęższą część ozdobiłam pastą strukturalną. Którą dodatkowo pokryłam kryształem w żelu. Fajnie udaje zmrożony śnieg. Dodatkowo umieściłam w nim gwiazdki, których radosne migotanie nie do końca widać na zdjęciach.
Drugi czub jest na bogato. Złoty brokat, złote gwiazdki w nim, a na kuli radosne bałwanki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz