Mam rozłożone na biurku, oknie różne rzeczy, które są mi potrzebne, oczywiście wszystkie! :)
Gdy wena jest jak nawałnica. To potrafię zaanektować większy teren. :)
Kot o imieniu Szarotek znosi moje miotania się z iście kocim spokojem.
Podniosłam go jednak aby zrobić mu zdjęcie portretowe, bo to przystojniak jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz