wtorek, 27 grudnia 2016

Co Mikołaj przyniósł?

W tym roku uzupełnił mój zestaw narzędzi o imadło Dremel. Fajna sprawa. Jest na kuli można nim manewrować w różne strony. Ma też uchwyt na multiszlifierkę, co pozwoli mi ciąć różne rzeczy bez masakrowania kręgosłupa.



Już zostało nawet narzędzie użyte. :)



4 komentarze:

  1. No nieeee!
    Gdzie Ty tak hojnego i znającego się na rzeczy Świętego znalazłaś ????!!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż zaklepałam go sobie 16ście lat temu. ;) A on widzi, ze ostatnio siedzę na stronie Dremela i przeglądam ich produkty. Marudziłam, że brak mi czegoś na wzór imadła. Miałam je sobie sprawić w styczniu. Ale Miki był pierwszy. :)

      Usuń
  2. Hehe, widzę że byłaś grzeczna i Mikołaj dobrze Cię zna:) Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego roku!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję. Co do grzeczności/ Chyba gdzieś Święty listę niegrzecznych posiał. I dostałam. ;) Tobie też wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku. :)

      Usuń