Zaczęło się od koła od kołowrotka. Sprzęt był stary, bodaj z przed wojny. Ale współczesnych wandali nie przetrwał. Część napędu udało mi się jednak uratować. Od razu skojarzyło mi się ze wsią, polami. Dlatego pojawiły się kwiaty polne, zboża i .... biedronka. :)
Prezentuję tu też uroczego ptaka w lawendzie.
Que bonitos!!!!!!
OdpowiedzUsuń