Dostałam zamówienie aby stworzyć makietę cerkwi w bombce. Zgodziłam się.
Długo ją sklejałam ze względu na dużą ilość elementów. Później musiałam zastanowić się nad otoczeniem budynku. Postawiłam na przejrzystość. To znaczy na pierwszym miejscu cerkiew. Dlatego mało drzewek i niskie krzaczki wokół.
Na zdjęciach są bohaterowie drugiego planu. Ale ich nie przeganiałam. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz