poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Torebka decoupage - lalka

Kiedyś miałam słabość do maskotek które zalegały regały szmateksów. No miały takie żałosne wyrazy pyszczka. Przytul, mnie przytul – wołały. A ja miękka jestem. Gdy zabrakło mi przestrzeni życiowej rozdałam je nie patrząc im w oczy, bo by nic z rozstania nie wyszło. ;)
Teraz mam problem torebkowy. Szepczą do mnie, że tylko ja jestem w stanie pokazać ich pełną urodę. Kupuję je lub dostaję od znajomych. I staram się, żeby były jedyne w swoim rodzaju.
Mam nadzieję, że mi się to udaje.
Tu jest ozdobiona moim ulubionym motywem lalkowym.
Wymyśliłam sobie, że doszyję ozdobne guziki.
Będzie do biegania po mieście.

2 komentarze:

  1. Piękna !!! Gratuluję pomysłowości i "złotych rączek " ;) Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Ciągle mam niedosyt. Pretensje, że coś zrobiłam źle. Ale ciągle się uczę. :)
    Teofano

    OdpowiedzUsuń