sobota, 22 października 2011

Torba makowe pole. Decoupage

Była sobie torebka beżowa z czerwonymi wstawkami. Babcia popatrzyła na nią i poczuła, że coś ją uwiera.
Sumienie?
Nieeee, jest dobrze wytresowane i nie gryzie swojej pani. ;)
Myśl Kubuś, myśl, a już wiem. Brakuje jej indywidualności.
Nic  nie szkodzi!
Zaraz temu zaradzę. W efekcie moich działań na torebce zakwitło pole maków. Tło im domalowałam. Wnętrze kwiatów stało się 3D. Konturówka czyni cuda. ;)
Zabezpieczyłam lakierem.
I oto efekt końcowy.

2 komentarze:

  1. jestem zakochana w twoich pracach, a szczególnie w torebkach.. te maki.... achhh....

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Staram się aby były inne.
    Teofano

    OdpowiedzUsuń