Tak nazwałam ten post, bo szkło zaiste świeci, jak się do niego świece wstawi. :)
Pierwszy wazon - lampion jest mały. Ozdobiony stokrotkami. Zabezpieczyłam go medium do szkła.
Drugi jest ozdobiony kremowym papierem ryżowym i motywem róż.
Na koniec maleństwo, które nie świeci.
Wszystkie piękne ♥
OdpowiedzUsuńŚwiecące piękne i nieświecące piękne zresztą jak wszystko co wychodzi spod Twoich zdolnych rąk :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wszystkie, a maleństwo nie świecące naj!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) szczególnie druga praca :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielona-szkatulka.blogspot.com/
Piękne te lampiony! Ten różany jest zachwycający!I te róże kolejne są przecudne i pięknie wkomponowane w całość. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSą piękne! :)
OdpowiedzUsuńCUDA, CUDA! ZWŁASZCZA WAZONIKI Z RÓŻYCZKAMI! super! te różę to papier ryżowy?
OdpowiedzUsuńNie Seforo. To serwetka. I papier ryżowy pod spodem. :)
OdpowiedzUsuńTen ostatni wazonik piękny.
OdpowiedzUsuńZ reszta wszystko pięknie wygląda :)
@Mio. Ostatni wazonik ozdobiłam jakby z przymusu. Motywy maleńkie walały mi się po biurku. Nakleję je na coś - pomyślałam, bo się zgubią. :)
OdpowiedzUsuń