Najpierw okleiłam górę papierem ryżowym.
Później nakleiłam motyw. Domalowałam co mu brakowało. :)
Nóżkę potraktowałam pastą pozłotniczą.
Później nałożyłam klej na ciepło.
Gdy klej wysechł, nałożyłam nań pastę pozłotniczą.
Po wyschnięciu pasty pozłotniczej zabezpieczyłam ją lustriną. Medium przeznaczone do zabezpieczania srebra w postaci płatków czy pasty pozłotniczej.
Pędzelki po lustrinie czy paście pozłotniczej czyści się w spirytusie.
Po wyschnięciu lustriny.
Na brzeg kielicha położyłam pastę strukturalną, gdy ta wyschła dołożyłam jeszcze żel z brokatem.
Efekt końcowy jest taki.
Śliczny muszę sie skusic na taki lampionik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny muszę sie skusic na taki lampionik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Dość łatwo go się robi. Powodzenia.
UsuńQue bonita!!! te quedó preciosa!!!!! besos
OdpowiedzUsuńbardzo sprytny pomysł na zdobienia :) świetny lampionik :)
OdpowiedzUsuń