poniedziałek, 26 grudnia 2016

Pierniki od "Fajnych bab"

Od jakiegoś czasu staram się trochę pomagać fundacji KOTangens z Gdańska. Na facebook pokazały przed świętami zdjęcia ze swoich straganów z fantami. Tam ujrzała cudnej urody pierniki. Kurcze! Czemu tak daleko?
Uśmiechnęło się jednak do mnie szczęście , bo okazało się, że są dwa komplety wystawione na ich bazarku na facebook, który aktywuje się co jakiś czas.
I wygrałam licytację! Pierniki okazały się jeszcze piękniejsze w rzeczywistości. I ponoć dobre. Tak twierdzi moja rodzina. Bo ja swojego jeszcze nie tknęłam. Za ładny. :)
Pieką je Fajne Baby z Gdańska.







5 komentarzy:

  1. Que bonitas galletas, da pena comérselas, FELIZ NAVIDAD!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, to fajnie wiedzieć, bo blisko! :D cudne te pierniczki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wooow, rewelacyjne są! Też bym nie jadła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko, że są mocno podstępne. Po ich większej liczbie jak nic by cztery litery w szerokość urosły. :)

      Usuń